Repertuar filmu "Ong-Bak" w Olsztynie
Brak repertuaru dla
filmu
"Ong-Bak"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 105 min.
Produkcja: Tajlandia , 2003
Premiera: 17 września 2004
Dystrybutor filmu: Monolith
Reżyseria: Prachya Pinkaew
Obsada: Phanom Yeerum, Mum Mok
Ong Bak to nazwa 200-letniego posągu Buddy w świątyni Nong Pra-du. Okoliczni mieszkańcy wierzyli, że Ong Bak jest przepojony magiczna mocą, która chroni ich przed nieszczęściem. Pewnej nocy Don (Wannakit Siriput) i jego ludzie ucinają głowę posągu, aby wkraść się w łaski bezwzględnego gangstera Khoma Tuana. Zrozpaczeni wieśniacy szukają bohatera, który odzyska ich skarb. Wybrańcem staje się Ting (Tony Jaa), wychowanek mnicha Pra Kru, który wyszkolił go w prastarej sztuce walki Muay Thai.
Wasze opinie
john johns: nie ma jak mocne argumenty:D
OMG
film jest dobrze zrobiony
i to wszystko lecz walki i tak
sa bez sensu bo tak naprawde ten
kolo by sie nie trzaskal, ta
sztuka walki to nie bylo muay
thay tylko muay boran, jest
kontaktowa sztuka walki i nie
powiem efektywna ale bez
przesady, jak chcecie zobaczyc
dobre walki to luknijcie na UFC
lub PRIDE
ciekawosc!!!
interesuje sie sztukami
walki i dzieki temu filmowi moge
udoskonalic swoje
umijetnosci!!!pozdrawiam
rezysera i glownego
aktora...EDDY Lee
git
EJ silver TY GNIOCIE TEŻ
PRZEZ 2 LATA KUNG FU
ĆWICZYŁEŚ??? JA ĆWICZĘ OD LAT
NASTU I GENEALOGIĄ SZTUK WALKI
SIĘ INTERESUJĘ. tAJOWIE PRZYBYLI
Z CHIN A MUAY W PROSTEJ LINII
WYWODZI SIĘ OD SZEROKO POJĘTEGO
WU SHU. ODSYŁAM DO KSIĄŻEK ALBO
NA BUDO PORTAL I NIE PISZCIE JAK
SIĘ NIE ZNACIE... BŁAGAM
Zaaaaajefajny :-)
To NIe Jest Żaden Film
Karate ALbo Kung-Fu,To Jest Film
O Tajlanckim Boxie Czyli Innym
Słowe O Muai Thai,Film Jest
Naprawde Baaardzo Fajny
Oglądałem Go Ze 3 Albo 4x,Chodze
Na Kung-Fu I POtrafie Odrużnić
Ktury Styl Jest Jakim STylem
:-),Co Tutaj Mówić To Najlepszy
Film O Muai Thai Jaki Widziałem
,Dlaczego Tak Mówię No Bo Tylko
Jeden Widziałem Taki Film
Ong-Bak,Polecił Bym Też Film
Tokyo Raiders,Tego Filmu
NIemożna Dostać W Żadnej
Wypożyczalni,Ani W Żadnych
Hipermarketach Nawet Z Kazzy
Niemożna Go Ściągnąć,Ja Go
Ściągnełem Z E-Mule,W Bardzo
Ładnej Vr Tylko Ze Transfer Był
Kiepski I go Ściągałe Ze 3
Mięchy,Film Jest Chinski ALe Tam
Nielatają Jak Na Innych Filmach
Chinskich,Ale Jeśli Chodzi O
Ong-Baka To Naprawdę POlecam
Jeśli Ktoś Lubi Sztuki
Walki,Bardzo Popisowe Udeżenia Z
łokcia I Zkolana Oraz Bardzo MI
Się POdobają POstawy Czyli Gardy
I Takie Tam No Już KOniec Pa
:-)....
Super
Film jest super ci ludzie
co mowia ze kopy sa nudne albo
cos w tym stylu niech sie naucza
i porozciagaja jak ten koles w
zyciu tak nie zrobia ;P przykro
mi ale mnie film sie bardzo
podoba a najbardziej podobaja mi
sie te akcje z lokciami i ataki
kolanami po prostu siuper :D
Odlot.
Film ma ninajlepszą
fabułę, to fakt. Nie o to jednak
chodzi. Przecież filmy z Brucem
Lee też do wyjątkowo frapujących
nie należały a było się czym
pozachwycać.
Defsil. Nie polecasz tego
filmu ludziom nie mającym
pojęcia o sztukach walki? Bardzo
odkrywcze! Jeśli nie interesują
się tym tematem, to przecież
normalne, że to film nie dla
nich.
Dezel. Kung-fu to lipa?
Dwa lata ćwiczyłeś? No to
chłopie jesteś ciężko
doświadczonym specjalistą. Nie
potrafisz dostrzec piekna tej
sztuki, nie chcesz się
doskonalić tylko ponapierd...ać.
Przez dwa lata, jako taką
skuteczność w sztukach walki
można osiągnąć, jeżeli ćwiczysz
7-8 godzin dziennie.
Film świetny! Zwłaszcza,
że kręcony bez żadnych
komputerowych trików. Chłopaki
są niesamowici.
zaj.biście
wyj.bany film
Doskonale ukazany styl Muay
Boran naprawdę robi wreżenie
Chciałbym zwrócić uwagę
wszystkim, którzy twierdzą, że
jest to film karate, judo,
krav-maga czy też kung-fu na
fakt, iż styl ukazany w tym
filjmie to muay boran. Jest to
sztuka walki, kóra swoje
korzenie ma w Chinach i
roawijała się pod wpływem
kung-fu od mniej więcej początku
naszej ery, choć nie można nic
dokładnie na ten temat
powiedzieć, gdyż jego
historyczna dokumentacja jest
bardzo skąpa. Wiadomo jednak, że
została stworzona dla armii jako
styl wojenny do obrony przed
wrogami, którzy często
najeżdżali starożytną Tajlandię.
Zawiera w sobie również
krabi-krabong - walkę z użyciem
tradycyjnej broni tajskiej: kij,
miecz.
Film Ong-Bak doskonale
ukazuje muay boran, a nie
wprowadzone w 1925 muay thai
ringowe, z którego usunięte
zostało to, co naprawdę
niebezpieczne ze względa na zbyt
dużą liczbę kontuzji podczas
walki na ringu, stąd postawa
(jeźdźca) czy niektóre ciosy
przypominają nieco kung-fu.
Muay thai jest sportem,
a muay boran sztuką walki, i nie
jest to ani kung-fu ani tym
bardziej karate czy judo, lecz
licząca ponad dwa tysiące lat
naprawdę piękna sztuka walki.
A tak na marginesie to
kto widział styl kung-fu,
karate, judo czy jakikolwiek
inny, w któym dominują uderzenia
łokciami i kolanami, jak w muay
boran (czy muay thai), niech
mnie oświeci; będę bardzo
wdzięczny.
normalnie od razu chciałem
wyjść i kogoś napierdalać
Film jest zaj.bisty
polecam wszystkim
Film jest interesujący
Film może od strony
fabularnej spłycony,lecz nie o
fabułe rzecz sie rozbija.Na taki
film wszyscy miłośnicy sztuk
walki czekali długo.Pomijam
kłótnie i swary,każda sztuka
walki nie ma na celu rywalizacji
a przede wszystkim rozwój
duchowy,sens praktyki
przeinaczają ludzie którzy
"liznęli" temat.Ćwiczy sie nie 2
lata a całe życie.Odtwórca gł.
roli to naturszczyk nie aktor,
zaś to czego dokonuje to nie
efekty komputerowe,lecz
umiejętności tego człowieka.
Słowa krytyki świadczyć mogą
jedynie o kompleksach
wypowiadającego. Pełne uznanie
dla bohatera, mniejsze dla
reżysera.
jest ok
desfil powinienes miec
ksywe-debil!!!
no cooz
szczeze mowiac film
powinien byc chyba dla
wszystkich a tutaj ktos wyraznie
o tym zapomnial. jedyne co bije
z ekranu to ciosy bohateroow jak
ktos zrestza slusznie zauwazyl
nudno powtarzajace sie i coraz
bardziej dobijajace do gleby.nie
rozumiem dlaczego niektoore
sceny zawieraja technike
powtarzania tego samego z kilku
ujec przy czym conajmniej polowa
z nich uchwycona zostala na slow
motion. wyraznie obniza to
dynamike filmu. czy jest to
karate , thai , czy judo ...
przeciez film jest dla kazdego ,
a co ma powiedziec przecietny
widz ktoory nie ma baldego
pojecia o sztukach walki? w
zadnym wypadku nie p-olecam tego
filmu. jedyne co w nim ciekawe
to fakt ze ciosy naprawde
trafiaja w cel ,jesli ktos lubi
brutalne kino ... polecam , cala
reszte odsylam do biblioteki
lajcik
Lajtowy film
polecam!!!!!!!!!!
Rewelacja!!!
Moim zdaniem ten film stoi
ponad wszystkimi, w których w
ruch idą pięści. Nawet Steeven
Seagal(dobrze to zapisałem?) się
chowa, że o DragonBallu nie
wspomnę;)Trochę tylko
przesadzili z tą akcją na
taxi-motorkach,szczególnie kiedy
jeden wiruje nad wybychem...
Mimo to ja już czekam na kolejne
części z udziałem
muay-thai/muay-boran na naszym
wygłodzonym (jeśli chodzi o
sztuki walki) rynku
filmowym.
Jedyne na co można zwrócić
uwage w tym filmie to
umiejętności mlodego człowieka
który wcielił sie w postać
gł.bohatera.
Więc film nie posiada ani
ciekawej fabuły ani jednego
ciekawego wątku,jest to tylko
iwyłącznie pokaz umiejetności
sztuki walki opanowanej
perfekcyjnie.Nie jest to ambitny
film a temat strasznie już
wypukany nie znajdziecie tu nic
czego by juz gdzieś nie
było.
zaj.bisty
jest cool na to czekałem i
dziekuje wam wszystkim
Niewiem jak można najlepiej
opisać moje wrażenia.
To był najlepszy film
akcji jaki kiedykolwiek
oglądałem. Coś nowego pokazuje
ten film. NIgdy wcześniej nie
było filmu z tą sztuką walki.
Ong Bak zrobił na mnie naprawde
ogromne wrażenie. To nie jest
film, gdzie tylko się leją, ma
także ciekawą fabułę.
Co tu dużo gadać. Jesli
możecie to obejżyjcie go.
Naprawde warto.
Pozdrowienia dla
wszystkich z Ogrodzieńca.
Git
Koleś w tym filmie
uświadamia ludzią jak na prawde
wygląda Judo. A kto mói że to
jest Muaj Thai, czy karate... po
prostu wybaczam.
ZKS STAL RZADZI
WILM JEST ZAj.bISTY I
WARTO OBEJRZEC