olsztyn.repertuary.pl
Film

Bracia

Brothers
Reżyseria: Jim Sheridan

Repertuar filmu "Bracia" w Olsztynie

Brak repertuaru dla filmu "Bracia" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Bracia
Tytuł oryginalny: Brothers
Czas trwania: 104 min.
Produkcja: USA , 2009
Premiera: 21 maja 2010
Dystrybutor filmu: ITI Cinema

Reżyseria: Jim Sheridan
Obsada: Natalie Portman, Tobey Maguire, Jake Gyllenhaal

Film „Bracia” (oryg.„Brothers”) to historia miłosnego trójkąta, który połączył Natalie Portman, Tobeya Maguire’a i Jake’a Gyllenhaala, trzy hollywoodzkie gwiazdy młodego pokolenia w kreacjach na miarę Oscara. Przejmująca, trzymająca w napięciu opowieść o pułapkach miłości, trudnych wyborach, pożądaniu i wielkiej namiętności.
„Bracia”, długo oczekiwany film Jima Sheridana, reżysera sześciokrotnie nominowanego do Oscara, to prawdziwy emocjonalny rollercoster. W filmie usłyszymy muzykę grupy U2.
Pewnego dnia Grace (Natalie Portman) dowiaduje się, że jej mąż Sam (Tobey Maguire), żołnierz armii amerykańskiej ginie w czasie tajnej misji.
Wiadomość o jego śmierci to cios dla całej rodziny. Również dla jego brata, Tommy’ego (Jake Gyllenhaal), który w naturalnym odruchu zaczyna pomagać zrozpaczonej dziewczynie. Z upływem czasu Grace i Tommy zbliżają się do siebie. Gdy nie są już w stanie dłużej ukrywać wzajemnej fascynacji i godzą się na rodzące się między nimi uczucie, okazuje się , że Sam żyje…
„Bracia” – to film, w którym serce musi stoczyć walkę z rozumem, pożądanie z miłością, wierność z namiętnością.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1483 razy. | Oceń film

Wasze opinie

iHS 20. grudnia 2010, 18:04

Już po wyjściu z kina dowiedziałem się że to remake - chciałbym zobaczyć w takim razie chyba bardziej oryginał. Sam film przyzwoity, momentami jak na mnie zbyt ciężki, ale zauważyłem że z wiekiem coraz gorzej znoszę ciężkie sceny. Temat interesujący, postacie wiarygodne, aktorzy grają godnie, jest jedno ale. A raczej ALE - w ciągu ostatnich 15 sekund tego filmu poczułem się jakbym mi ktoś nasr.... na głowę, cały suspens budowany przez film runął, całe dobre wrażenie poszło się uchlać. Rada dla widzów - w momencie w którym widzicie jak główny bohater przyznaje się żonie do czego miał się przyznać, zatkajcie uszy, zamknijcie oczy i tak wytrzymajcie przez 30 sekund - gdyby nie to dałbym filmowi 7-8/10, z tym daję 6/10 i to naciągane.

monika__ 4. października 2010, 14:07

mega poruszający film! Godny polecenia i współczucia rodzinom "ofiar" po powrocie z wojny..... Bardzo dobrze się ogląda, ani sekunda filmu nie jest nudna, nie jest naciągany,

Lona 24. lipca 2010, 2:18

Jeden z najlepszych filmów , jakie ostatnio oglądałam.Psychologicznie-bez zarzutu,do refleksji,gra aktorska dobra,kamera mogłaby być lepsza.Gorąco polecam,pozostaje w pamięci.

gpl. 24. czerwca 2010, 16:58

coś na bazie pearl harbour.. Tam też było dwóch mężczyzn, kobieta, miłość, wojna, śmierć- nie-śmierć.. , a Bracia jest filmem psychologicznym, chyba muszę go zobaczyć.

mm 23. czerwca 2010, 20:49

Genialny!!! goraco polecam

Beata 21. czerwca 2010, 22:55

Typowo psychologiczny film. Dla mnie rewelacja! Trzyma w napięciu. I na koniec ważne przesłanie na temat wojny.

Snoper 20. czerwca 2010, 15:46

KONIECZNIE OBEJRZYJ BRODRE - ORYGINALNA WERSJA TEGO FILMU, POLECAM BARDZO GORĄCO, COŚ NIEZWYKŁEGO

darkie 17. czerwca 2010, 20:18

braci szukajce w oryginale -duńskim Brodre

b. 14. czerwca 2010, 0:36

bardzo dobry film i genialna gra aktorska małej dziewczynki (starszej córki Sama).

Szym 13. czerwca 2010, 21:40

Ew ... chyba byliśmy na rożnych filmach w kinie ... Serdecznie Polecam Braci ... !:)

ew 10. czerwca 2010, 15:22

Nudny, przewidywalny, typowo amerykanski. Spodziewalam sie czegos ambitniejszego.

shafiro 10. czerwca 2010, 10:14

Polecam!
Wzrusza, zmusza do myślenia i na długo pozostaje w pamięci.
Jeden z lepszych filmów jakie ostatnio dane mi było oglądać.

enigma 9. czerwca 2010, 10:12

Nietrafny tytuł. Tyle w nim samych "braci", ile snu w "śpiącej królewnie" :-)
otóż ich relacje nie wysuwają się na pierwszy plan, jak i samo "bycie" rodzeństwem drugiego. Faktycznie nie jest to żaden !! miłosny trójkąt. Więc nie wiem, skąd w ogóle dopuszczona taka recenzja powyżej. Główny wątek - polityczny, ale nie zrażajcie się, bo to przez tę właśnie materię przewija się fabuła, otóż zniszczony emocjonalnie żołnierz próbuje odnaleźć się na nowo w otaczającej rzeczywistości, szczególnie chodzi tutaj o tą rodzinną. I tu mnie naprawdę chwycił za serce. Przypomina mi się troszkę "A perfect world", gdzie to ten "zły bohater" staje się lubianym i to jemy kibicujemy, całkiem podświadomie, bo jest nim zbiegły więzień, tutaj podobna analogia, tyle że odwrócona o 180 stopni, bo nie cieszymy się, że bohater wojenny, który przypuszczalnie zmarł, którego pogrzeb odbył się, po którym rodzina przechodzi rekonwalescencję, nagle powraca do świata żywych i to jeszcze w innej postaci. Sama zaczęłam sympatyzować się z jego bratem, który zaczął niemalże pasować jak ulał do całej rodziny, robiąc póki co "za wujka" ;-) Nie oglądałam pierwszej wersji z chyba.. 2004? czy bardzo się mylę? :-) ale już nie chcę, bo remake remak'iem, ale za to wyśmienitym !

Marek 5. czerwca 2010, 13:02

nie oglądałem jeszcze tego, ale sądząc po waszych komentarzach i po trailerze, to mi to trąci ostatnim Pearl Harbor z 2001 roku, fabuła zdaje się podobna, pytanie jak się kończy...

*** 4. czerwca 2010, 9:03

bardzo piękny, wzruszający, daje do myślenia.
świetna gra aktorska
gorąco polecam!!!

kasiula 3. czerwca 2010, 21:11

świetny film ! gorąco polecam. gra aktorów rewelacja, szczególnie małych dziewczynek. I do tego bardzo wzruszający, zalecam zabrać paczkę chusteczek.. albo i dwie:)

olo 3. czerwca 2010, 18:14

beznadziejny.

Marzenka 1. czerwca 2010, 23:23

Zaskakująca, niebanalna fabuła. Ciekawie i prawdziwie zarysowane portrety psychologiczne. Przekonywująca gra - "aktorzy nie kłamią", zwłaszcza Ci najmłodsi ... narastająca dramaturgia mobilizująca do głębokiej koncentracji. Porusza struny emocji ... Prawdziwa sztuka - przebija się w niej dużo światła. Polecam

Gusia l23 1. czerwca 2010, 22:44

Rewelacja... też myślałam, że to będzie mega miłosna historyjka z banalnym zakończem i miło sie rozczarowałam. Miło jak miło - poruszony jest dość poważny problem.
Bardzo mi się film podobał. 8/10pkt

Aga 1. czerwca 2010, 0:03

Ten kto pisal, ze ten film to historia milosnego trojkata to debil (ale jakze to powszechne wsrod tzw krytykow).
To naprawde swietny dramat psychologiczny. Ta zageszczajaca sie atmosfera przypominala mi mlodego Polanskiego a jednoczesnie w porywach chwytala za gardlo.
Rewelacyjne aktorstwo, a surowosc formy dodala filmowi dodatkowego smaku.
A odnoszac sie do wczesniejszych postow - jezeli ktos nie zrozumial konwencji lub jak wspomniany wczesniej krytyk-debil - oczekiwal wielkiej namietnosci (co za osiol ;)) - mogl poczuc sie lekko znudzonym. Polecam.

Dodaj nowy komentarz Bracia

Twoja opinia o filmie: